Blog
Marzysz by po studiach zostać szefem, a nie podwładnym – musisz ukończyć konkretną uczelnię!
Marzysz by po studiach zostać szefem, a nie podwładnym – musisz ukończyć konkretną uczelnię!

Każdy kto wybiera się na studia, bez względu na to czy są to studia zaoczne czy stacjonarne posiada w głowie pewną myśl, która zakiełkowała tam już dawno temu – jakie studia wybrać, aby po ich ukończeniu mieć zapewnioną dobrą pracę i to nie jako pracownik, ale najlepiej szef?

Okazuje się, że wystarczy skończyć odpowiednią uczelnie!

Czy rzeczywiście jest to możliwe? Czy istnieje jakakolwiek uczelnia, która daje gwarancję na to, że po jej ukończeniu zostaniemy prezesami a nie pracownikami? Przecież gdyby tak było wszyscy byliby szefami i to skąd bralibyśmy naszych podwładnych? Kimś przecież prezes musi zarządzać.

Owszem, ale jedno się od tego nadają a inni wręcz przeciwnie, dlatego po dogłębnej analizie wielu raportów można dojść do wniosku, że tak właśnie jest – absolwenci pewnych uczelni i kierunków prawie w większości zostają prezesami. Wygląda to tak, jakby uczelnia ta wręcz produkowała przyszłych szefów.

Zaczynamy planować karierę

Jeśli zależy nam na otrzymaniu dobrej pracy i pięciu się w górę po stopniach kariery, trzeba zaplanować to od samego początku. Jako, że analitycy „Rzeczpospolitej” rok rocznie sprawdzają na jakich uczelniach studiowali prezesi obecnych, wiodących firm w Polsce i nie tylko, wniosek jest tylko jeden – sukces w karierze zapewniają dyplomy z prestiżowych uczelni technicznych. A jakie to uczelnie? Przede wszystkim Politechnika Warszawska i Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie.

Oczywiście sam dyplom niczego nie gwarantuje – trzeba posiadać jeszcze odpowiednie umiejętności i uczęszczać na kolejne szkolenia, które pozwalają nam się rozwijać, ale jest to bardzo dobry początek.

Umiejętności szefów

„Rzeczpospolita” zbadała aż 493 osób szefujących największy polskim firmom. Z badań wynika, że średnia wieku to 54 lata a ich wykształcenie oscylowało głównie wokół kierunków technicznych i ekonomicznych. Wychodzi na to, że co drugi szef to absolwent takiej właśnie uczelni.

Specjaliści z dziedziny rynku pracy nie są tym faktem zdumieni – „studia inżynierskie rozwijają umiejętności analityczne i zdolność myślenia systemowego, które bardzo się przydają w pracy menedżerskiej – oceniał w „Rz” jeden z poprzednich raportów Andrzej Maciejewski, dyrektor zarządzający polskiego oddziału SpencerStuart.”

Zatem uczelnia i studia jednak maja znaczenie…

 

 

fot. Gerd Altmann-Pixabay